Witajcie kochani!
Teraz, gdy jesteśmy już po wszystkich męczących maturach mamy więcej czasu na naszego bloga :)
Aby umilić sobie oczekiwanie na wyniki matur i wygrać z nudą, postanowiłam zrobić mojej rodzinie niespodziankę i upiec babeczki. Niestety po dokładnym zbadaniu zawartości mojej lodówki okazało się, że w domu jest tylko jedno jajko. Nie dałam za wygraną i poprosiłam o pomoc Internet.
Tak właśnie powstały wspaniałe, cudowne i przepyszne BABECZKI (bez jajek) :D
TADAA! |
Zacznijmy od początku :)
ZAPRASZAM DO KUCHNI
SKŁADNIKI
1½ szklanki mąki
1 szklanka cukru
3 łyżki kakao
szczypta soli
6 łyżek oleju
1 szklanka mleka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
Wasz ulubiony dżemik do zrobienia nadzienia
aromat do ciasta (najlepiej rumowy <3 )
MNIAM |
truskawki do dekoracji
foremki na babeczki (moje są prezentem od mojego kochanego chłopca)
JAK ZROBIĆ TE PYSZNE MUFFINKI?
1. Na początku mieszamy razem wszystkie suche składniki.
2. Następnie łączymy ze sobą składniki mokre...
3. Potem łączymy wszystko ze sobą.
4. Mieszamy, mieszamy, mieszamy, aż znikną wszystkie grudki.
5. Układamy foremki,
wypełniamy je do połowy ciastem,
do każdej foremki dodajemy łyżeczkę dżemu (mój ulubiony to powidła śliwkowe),
zalewamy dżem resztą ciasta.
6. Wkładamy babeczki do nagrzanego na 180 °C piekarnika na około 20 minut.
W oczekiwaniu na upieczenie się babeczek zrobiłam cukiem puder w naszym antycznym młynku do kawy :)
W całym domu czuć zapach czekolady, koty niespokojnie kręcą się w okolicy piekarnika... To znaczy, że...
UPIEKŁY SIĘ!
Z radości strzeliłam słitfotkę w kredensie :D
Daję okejkę |
Ostatni krok to przygotowanie uczty :D
Rozglądamy się po kuchni...
Robimy kawę, szukamy filiżanek...
Dekorujemy babeczki...
to nie był dobry pomysł :D |
Siadamy przy stole i jemy ! :D
SMACZNEGO! :)
Zaręczam, że wyjdą pyszne :)
Przepis inspirowany Internetem i zmodyfikowany przez Emmę
Pozdrawiam i polecam
Emma
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Lubimy jak komentujecie! :)