piątek, 26 września 2014

Bombardowanie włóczką? My jesteśmy na TAK


Witajcie!


My wiemy, że się za nami stęskniliście. My wiemy, że posty powinny być częściej...

Ale i tak odzywamy się tak rzadko... Przepraszamy... :(

Dzisiaj super nowości. Każdy z Was kojarzy już  Michasię- pojawiła  się w sesji Michasiowo ... Ale czy znacie Emilkę? Na fanpejdżu nie raz się z nami pojawia. Lubimy obydwie bardzo mocno, a dziś występujemy na sesji we czwórkę: 4 osiemnastki, 4 maturzystki przyszłoroczne i 4 na czarno (prawie). Prawie...bo Emilka jest hipsterem, ale ciiiii. Zapytacie się dlaczego tak elegancko i dlaczego na czarno? 

Tego dnia odbywał się koncert w katedrze "Gwardii ks. Pawła" i chcąc odreagować, że Michalina na próbach się na nas darła (sic! czasem głośno mówiła), postanowiłyśmy pójść na "prawie" łono natury i zrobić sobie zdjęcia.

Może teraz kilka słów o miejscu.

Centrum Kultury w Lublinie to wyjątkowe miejsce. Właśnie tutaj zawiązała się grupa kobiet w różnym wieku, która postanowiła "obwłóczkować" nasze miasto. Do tego zgrupowania należy również mama Agnes- Hania. Grupa jest ciągle otwarta, a spotkania odbywają się we czwartki o godz. 17.00. Dzięki pracy tych pań jest już "włóczkowo" i kolorowo w Wirydarzu CK oraz na barierkach przed CK. 
Agnes i Emma wiedziały, że właśnie tam musi odbyć się kolejna z ich sesji. 

Dobra koniec gadania...zapraszamy do oglądania!

A&E




Od razu tłumaczymy...wcale NIE reklamujemy żadnego piwa i go NIE promujemy.






O co chodzi?






Próba zasłonięcia reklamy zakończyła się fiaskiem
bardzo dobrze.










Obserwuję Cię....Oglądaj dalej...
















Emma...jaki piękny uśmiech :D










A teraz porcja zdjęć z wirydarza :)





Misia zamyślona...ciekawe o kim myśli...





"Mlecyk...ostatni w tym sezonie"




Powstanie człowieka



























Serduszko dla wszystkich wytrwałych...to jeszcze nie koniec 





















A teraz porcja śmiechowych fot 




Chcę oglądać Twoje nogi...




Ta ręka zboku...na pewno należy do Miśki :)



A tak śmierdzimy ładnie pachniemy po wytężonej pracy przy zdjęciach.


A tak wyglądamy na koniec sesji.



Jesteeeem taaaaakaaa głodna :O


Kosz, który także nie był zbyt dobrym rekwizytem do zdjęć :)

Dotrwaliście: Oto Wasza nagroda <3






Wielkie podziękowania dla naszych chłopaków-Krzysia i Hubcia, którzy dawali radę i usypiali w międzyczasie. :) 





3 komentarze:

Lubimy jak komentujecie! :)