Było pięknie, romantycznie i nastrojowo. Ale to tylko złudzenia. Tak na prawdę nie potrafimy być takie przez dłuższy czas.
Ciągle nam odwala. Dlatego długie pozowanie i czarowanie oczami jest dla nas zbyt nudne.
Przedstawimy Wam efekty uboczne naszej ostatniej sesyjki. Prosimy jednak, śmiejcie się z nami, nie z nas! Chciałyśmy szczególnie podziękować również pewnemu Panu, który przestrzegał nas przed unikaniem niektórych z pozoru bardzo bezpiecznych miejsc.
I na KONIEC,specjalnie dla Was:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Lubimy jak komentujecie! :)