Czekając na natchnienie: Podsumowanie roku 2012

Witajcie kochani!

Jako, że strasznie długo nic nie wstawiałyśmy, mamy coś fajnego
A więc.... oto... przed Państwem....

CAŁY ROK 2012 W WYKONANIU AGNES & EMMY

Zacznijmy od początku....

STYCZEŃ

Zaczęło się od Sylwestra, który Agnes spędziła ze swoim chłopakiem, a Emma z Moniką, spalając dywan i śpiąc pod plakatami Zmierzchu. Potem było Super Sweet Sixteen Moni i Olki, które zakończyło się totalną porażką przez jeden przykry incydent, ale na początku wszyscy bawili się znakomicie.

Ach...ten Kooordian <3

LUTY

Przede wszystkim Walentynki czyli wspólne robienie karteczek dla połowy szkoły i szalona dyskoteka z Mirosławem w roli głównej. Urodziny Agi, na których poznałyśmy naszą ukochaną Agatkę P. Kolejną imprezą były nieziemskie imieniny Agnes, po których Emma przytyła 10 kg od babeczek. Jeden z fajniejszych miesięcy w naszym życiu.

Emma karmi Piotrusia Kluskowiczami

Praca nad kartkami wre..

Nasze walentynki

Ach ta miłość na urodzinach Agi :"D

Wszystkie buty

MARZEC

Nie musieliśmy się tyle uczyć i całe noce spędzaliśmy razem siedząc na facebooku. Wtedy właśnie wymyśliliśmy najpiękniejszą rzecz, jaką mogliśmy wymyślić.Otóż:po maturze musimy kupić sobie duży samochód- ogórka, pomalować go własnoręcznie, wsadzić do niego śpiwory, konserwy , gitarę i pojechać w podróż naokoło świata! Ten pomysł pochłonął wszystkie nasze marzenia....

Ogórek znaleziony na Nocy Kultury

KWIECIEŃ

Czas fak...fak....fak...ffffaaaakkk....FAKULTETÓW i egzaminów, których wcale się nie baliśmy. Nasze pierwsze prawdziwe i dochodowe granie na deptaku na gitarze i wiolonczeli, jaranie się Titanikiem. Jedna z bardziej szalonych wycieczek nad Zalew, na której było jaranie się Mirosławem i Zdechła Wydra

"Zdechła wydra" znaleziona nad Zalewem

MAJ

To miesiąc, w którym lepiej poznawaliśmy się z Kaolem na szkolnych tańcach. Było ciepło, więc szalałyśmy z Moniką i malowałyśmy włosy na czerwono. Nasze życie w żaden sposób nie zmieniło się w tym czasie.

Karol

CZERWIEC

Najpiękniejszy czas na świecie ! Po pierwsze: BAL GIMNAZJALNY : stara restauracja, polonez, rozbieranie Kordiana, tańczenie z Tatatatatatatadkiem, wspominanie "Starych, dobrych czasów", wbijanie sobie kolców od róż do rąk.
Po drugie:URODZINY EMMY: czyli "Jak urodzić i nie zwariować", stonkowanie w kinie, romantyczny nastrój. Agnieszka założyła fejsa, co ułatwiło jej podrywanie chłopaków i nie tylko ^^.

Agnes&Emma na balu

Koniec roku, Emma&Kaol

LIPIEC

Gorąco.... SDMy, SDMy, SDMy-Tunak, picie koli z mrówkami, spanie w namiocie, JESTEŚ MAŁY, codzienne msze, jaranie się Michałem C., podryw na Bałwana z Tabalugi. Potem Agnieszkowy obóz i codzienne wypady na lody. DOSTANIE SIĘ DO CHÓMANA DO BISKUPIAKA.

SDMy

SIERPIEŃ

Czas rozstania Agnieszki & Emmy

EMMA: pielgrzymka, potem wyjazd z zespołem do Włoch i Austrii

AGNIESZKA: wakacyjne szaleństwo -> kolorowe końcówki

WRZESIEŃ

Początek roku. Pliszczyn,Pliszczyn,Pliszczyn :).Otrzęsiny- początek przyjaźni z Kaolem, szalona dyskoteka. Poznanie kolegów Kaola. Początek copiątkowychszalonychwypadówdomaco i Hakatomanii.

Monika kazała wspomnieć też o swoim rejsie z Kordianem.

Tak...to my: Agnes&Emma

Tak nieś mnie murzynie...

Pliszczyn

KejeFSi

PAŹDZIERNIK

Tutaj działy się BARDZO CIEKAWE RZECZY. Poznałyśmy Huberta, Bartosza i kilka innych wspaniałych osób.To w październiku pokłóciłyśmy się drugi raz w życiu tak na serio serio i nie odzywałyśmy się do siebie przez cały dzień! Ale wszystko skończyło się dobrze, na szczęście. 

W październiku odbyła się szalona impreza urodzinowa u Agnes.
Sklejka z urodzin

Tak, to my :)

Sklejka z ful romantik miejsca

Kręgle i H&M

LISTOPAD

No, to teraz robi się ciekawie... Od tego czasu już nie jesteśmy z Agnes "przyjaciółkami" tylko PRZYJACIÓŁKAMI. Wtedy też działy się smutne, dobijające,radosne, piękne i wiekopomne wydarzenia. Życie Emmy nabrało nowego i wspaniałego sensu, życie Karola go straciło, a Agnieszka, jak zawsze z resztą, była szczęśliwa.
Złototarasowe szaleństwo, cykanie fotek w automacie i "Deszczowa Piosenka".

Przed "Deszczową Piosenką" na rozdaniu nagród ZTU
"Wcale mnie nie ma!"

Nasze zdjęcia z automatu

GRUDZIEŃ

Zaczęło się od szkolnego kolędowania i Akcji "Szopa". Ogólnie najweselszy miesiąc. Nikt się nie kłócił, nie wkurzał nikogo, chodziliśmy na spacerki, wypady, bawiliśmy się. Hobbit, nałogowe przymulanie w Plazie i Maco, Czarne historie, kupa słonia, najlepszy Sylwester na świecie. GLONOJADY I PASZTETY.

PS Kaol twierdzi, że jego Sylwester był lepszy, ale MYLI SIĘ.