Witajcie! Dzisiaj piszę ja-Agnes!
Dawno na blogu nic się nie pojawiało,korzystając z okazji, dodaję zaległego posta:) Jak już wiecie-z nami nie nigdy nie jest nudno...
Gdy robiłyśmy sesję z chłopakami też było wesoło, dlatego właśnie teraz nadszedł czas podzielić się z Wami właśnie tymi zdjęciami.
Mam nadzieję,że Wam się spodobają :)
W ostatnią "ciepłą" niedzielę jesieni, umówiłyśmy się na profesjonalną sesję z fotografem-
Filipem Wierzchowskim.
Znacie jego prace z poprzedniego posta Filip i jego świat. Możecie tam poczytać trochę o nim.
Dzisiaj uzupełnimy informacje:) Znamy Filipa już drugi rok. Mamy wrażenie,że on jako nieliczny rozumie nasze szalone i artystyczne dusze. Patrzy na świat z perspektywy fotografa. Jest niezwykle cierpliwy i tolerancyjny. Świetnie się z nim pracuje! :) Robi też genialne zdjęcia,które może oglądać TU!
Jeżeli chcecie mieć piękne zdjęcia,piszcie do niego!
A tutaj efekty naszej sesji z Filipem:
Z nami zawsze jest śmiesznie,więc nie obyło się bez wygłupów:
Obie jesteśmy zakochane we wspaniałych chłopcach, o których chcemy Wam trochę powiedzieć, bo są częścią naszego życia.
Bez nich nie miałybyśmy tyle natchnienia do tworzenia tego bloga :)
Piosenka w klimacie naszej sesji :D
Hubert to chłopak Emmy od roku (bez 2 tygodni), spędzają ze sobą (ku radości Emmy i rozpaczy Huberta) każdą wolną chwilę robiąc dziwne rzeczy (NAWET ucząc się). Ludzie myślą, że są rodzeństwem, bo są do siebie bardzo podobni. Spierają się w kwestii muzyki, literatury, ubioru, sztuki, dzięki czemu nigdy im się nie nudzi.
Hubcio jest idealnym i romantycznym chłopakiem skłonnym do dużych poświęceń (np. jedzenia obiadu zrobionego w całości przez swoją niezwykle utalentowaną kulinarnie dziewczynę). Według wychowawcy Emmy, dzięki niemu wydoroślała i stała się bardziej poważna. Za to dzięki Emmie Hubcio opuścił się w nauce, zapuścił włosy i (czasami) zarost, musi od czasu do czasu słuchać muzyki klasycznej.
Felix jest codzienną motywacją do życia, bez niego wszystko jest bylejakie i smutne, polecam, Emma K.
Agnieszka jest z Krzysiem już od 2 lat 11 miesięcy i 6 dni(umysł humanistyczny nie umie obliczyć DOKŁADNIE,więc przyjmijmy niepewność pomiaru). Swój czas spędzają głównie w zaciszu któregoś z pokojów(w zależności od tygodnia-albo Agnes,albo Krzysia). Lubią także chodzić na spacery po dziwnych miejscach,wygłupiać się, oglądać filmy,grać w gry-planszowe i komputerowe. Krzysiu zgodzi się,że Agnes nie umie smażyć makaronu,więc wspólnie "gotują" za pomocą mikrofalówki. Lubią przerabiać wspólnie teksty swoich przyjaciół, zwłaszcza Huberta(Hubert śpiewa). Ich najulubieńszy film to "Amelia", a Krzysiek nie lubi piosenki Krzysiu....
Krzysiek ma piękne loki,świetne poczucie humoru,jestem z niego naprawdę zadowolona*zabrzmiało to jak reklama w telezakupach*,życie z nim nigdy nie jest nudne,Agnes Rz.
Stary Lublin przypomina przedmieścia Paryża, dlatego na naszą sesję wybrałyśmy walące się kamienice, obdrapane mury i mało znane zaułki, które oddają klimat Miasta Miłości.